Czy ktoś narzeka na polską policję i mandaty??

[axidus821]

Ładny kwiatek znalazłem ostatnio u siebie. Dotyczy to O1 i instalacji zakładanej w salonie. Wiązka od LPG i alarmu przechodzi przez przegrodę czołową przez gołą blachę :shock:
Kiedyś była tam pewnie zaślepka którą wywalili przy montażu i nie dali przelotki. Dobrze, że to zauważyłem bo kwestią czasu było kiedy kable przetrą się o blachę i zwarcie gotowe.

[4x4BKF]

Czy ktoś narzeka na polską policję i mandaty??

Miejsce - autostrada pod Dortmundem

Auto- Scania Low deck + naczepa krone

Scania rocznik 2009 (październik), przebieg 132000km, utrzymany idealnie, stan perfekt. Z autobahnu ściąga policja na parking na kontrolę. Rozpinanie plandeki - ładunek źle zabezpieczony - 1000euro, telefon do firmy która ładowała, przyjeżdżają w dwie godziny ludzie poprawiają, jest git, ale to nie koniec. Niemiaszek wylookał rysę na tarczy w Scanii. Dodam rysę, nie pęknięcie... 300euro mandat, unieruchomiony wóz, wezwanie serwisu - robocizna+ tarcza - 1150euro. Czyli summa summarum: dwa dni na parkingu+2450euro))
P.S. Jest nadzieja że firma która ładowała odda ten 1000ojro za żle zabezpieczony ładunek, ale z tą tarcza to przegięli pałę.

[Voit]

Ładunek źle zabezpieczony?
Może uratowali Ci życie.
...A skąd się wzięła rysa na tarczy?

[Adam204]

2450euro

taki masz mandat w Belgii za przejazd na czerwonym świetle

[Big]

4x4BKF, i to jest dopiero prawdziwa policja drogowa !! Takiej życzłyłbym sobie w Polsce. Jak narazie to o naszej drogówce można powiedzieć, że to policja szybkościowa, bo nic poza przekroczeniem prędkości (no moze jeszcze wyprzedzaniem na ciągłych i to im się akurat chwali) ich nie interesuje

[4x4BKF]

Ładunek źle zabezpieczony?
Może uratowali Ci życie.
...A skąd się wzięła rysa na tarczy?

... a ten już węszy, sensacji szuka. Skąd się wzięła rysa? Stąd co sztuczna mgła na lotnisku w Smoleńsku, czyli z głupiego łba niemieckiego policjanta.

Chciał się przyjebać do Polaka to się przyjebał, dodam tylko że serwisanci Scanii przyjechali, zrobili zajebiste oczy i stwierdzili, że ta tarcza jest dobra, że to normalna obwodowa rysa eksploatacyjna, zadzwonione po policjanta, ale tamten powiedział, że dokumenty odda jedynie po wymianie. No to koła zdjęte, tarcza zdjęta, nowa założona i w drogę.

Uratowali mi życie?? No pewnie przecież żyję)
A dokładnie chodziło mu o to, że niektóre ADRowe opakowania stały naklejkami do siebie, czyli do środka paki, a nie na zewnątrz żeby można było wszystkie achtungi i vorsichty przeczytać, chociaż w CMR było wszystko opisane 24 jednakowe palety o takim samym stopniu zagrożenia wybuchowego (bo jak sa różne to można się dojebać).
Ot i całe "złe zabezpieczenie ładunku". Pasami było wszystko pospinane tak jak na zakładzie kazali, bo jest tam kierownik załadunków który najpierw sprawdza wyposażenie auta (pakiet adr, pasy, tablice, kask okulary itp.) i ten kierownik puścił wszystko bez mrugnięcia okiem, pieczątkę podbił i cacy.

[Arhoax]

4x4BKF, I kto za to wszystko zapłaci? : P bo koszta jak na moją kieszeń to były by straszne :roll:

[Voit]

Kolego, prosiłbym o odrobinę kultury. Takim językiem to sobie przez CB ze swoimi kolegami gadaj.
...W zasadzie to miałem coś napisać, ale szczerze mówiąc, nie chce mi się rozmawiać na tym poziomie.
Jeśli tak potraktowałeś niemieckich policjantów, to w sumie szczęście, że Cię nie aresztowali.

...Tyle ode mnie.

[marlej108]

niestety moze patrol skladal sie z zakompleksionych bylych milicjantow z DDR'u...

Mojemu Ojcu jak kiedys jechal Maluszkiem przez wschodnie Niemcy to zrobili taka kontrole jakby przemycal (w Maluchu - gdzie????) tony narkotykow. Na koniec gestapowiec wyciagnal feniga i za jego pomoca... mierzyl bieznik opony.... Dodam, ze obok przejezdzaly rozne truchla (to bylo zaraz po zjednoczeniu) made in Demokratische Deutsche Republik typu kopcacy trabant, wartburg i inne koszmarki, ale to my wzbudzilismy podejrzliwosc tego idioty. Facet z kilkunastoletnim synem w pomaranczowym Maluchu na polskich blachach.... (tak, czarnych jeszcze). Dodatkowo raczyl nas opryskliwym tonem i manierami rodem z filmow o oprawcach z SS....
nie przejmuj sie - moze mu jakis Turek napluje do kebaba ;-P

[looker]

A u nich nie ma opcji nie przyjęcia mandatu ? Wiem, że to oznacza sąd ale w takim przypadku warto walczyć o swoje tym bardziej gdy W.Sz.P. policjant nie ma racji (vide tarcze hamulcowe).
Policjant to zawód zaufania publicznego i ma duże pole do nadużyć ale obywatel ma też prawa (tym bardziej obywatel UE).
Wiem, że zawsze pozostaje pytanie czy warto ale...

[4x4BKF]

4x4BKF, I kto za to wszystko zapłaci? : P bo koszta jak na moją kieszeń to były by straszne :roll:

Wszystko płacone gotówką/kartą.

Za załadunek już jest wstępnie dogadane z firmą w której był ładowany wóz, że pokryją koszty przyjazdu, mandatu i przeładunku. A reszta jakoś się rozliczy.

Nie przyjąć mandatu?? Stary, co tydzień fracht i co tydzień potencjalna możliwość spotkania tego idioty bo to stała trasa. I potencjalne trzepanko od nowa. A ile tarcz tyle rys))) Tarcza pk.200 euro - kupiona, ta zdjęta zostania na warsztacie czyli zostaje nam tylko 1250e w plecy Robocizna na fakturę czyli VAT zostaje odliczony i nieco kosztów, no ale i tak ok. 1000e w plecy jakby nie patrzeć, dwa dni "osiowego", spóźniony rozładunek i weekend ch.. strzelił....

[ Dodano: Pon 24 Sty, 11 14:36 ]

niestety moze patrol skladal sie z zakompleksionych bylych milicjantow z DDR'u...

nie przejmuj sie - moze mu jakis Turek napluje do kebaba ;-P

Nie no DDR to nie był, wysiadł z wozu, strzelił z palców do czapki i mówi że on jest z Autobahn polizei Dortmund na co ja - "Borussia Dortmund, polnishe spieler Blaszczykowski, Lewandowski, Piszczek" a on "ich bin Bayern fan" i już wiedziałem że mam przejebane.

[marlej108]

wysiadł z wozu, strzelił z palców do czapki i mówi że on jest z Autobahn polizei Dortmund na co ja - "Borussia Dortmund, polnishe spieler Blaszczykowski, Lewandowski, Piszczek" a on "ich bin Bayern fan" i już wiedziałem że mam przejebane.

haha :-)

[Skfarek]

4x4BKF, to trzeba tak było od razu - potraktował akcję jako porachunki między kibicami :diabelski_usmiech

[shok]

A ja to widze tak. Niemiecki czy zachodni kierowca siedzi na zasiłku bo większość frachtów zwijają firmy z bloku wschodniego jeżdzący za kwoty nie do przyjęcia.Często za kwoty pokrywające jedynie paliwo-bo co ma auto na pusto wracać. Można poogladać jak sie mają frachty na giełdach.
Dlaczego tak się dzieje.A no dlatego ,ze w Polsce szef zatrudnia kierowce za najniższą krajową 1386brutto czyli 900pare zł netto. Nikt o zdrowych zmysłach za tyle nie będzie jeżdzić. To wprowadza się diete ( nieopodatkowaną oczywiście) i próbuje w ten sposób wyrównać jakos zarobek. Na kraju to 27zł chyba , na zagranicy, pewnie +/- 35-40E dziennie.Jeśli się mylę tutaj można mnie poprawić.Czyli jak ktoś zachoruje dostanie 70% najniższej krajowej.Firma kierowce wyśle na 4-5 tygodni w trase i wcale na weekend czy święta do Polski nie ściągnie bo po co to tylko "smieszny " kierowca dla niej.Kosztujący czapke śliwek- godzina pracy kierowcy w stosunku do 10l. diesla.

I co robi zachód.A no wprowadza się kontrole wschodniego transportu.Zawsze coś się znajdzie by ukarać firme.Nie kierowce bo policjanci dobrze wiedzą ile zarabiają kierowcy itd...

To jest próba ratunku dla zagranicznych firm.Bo tam żaden kierowca nie będzie jeżdzić za pół darmo.Jakby paliwo kosztowało 4-5Euro czy chleb 4E to by były dawno zamieszki.A co w polsce? Nic człowiek postęka najwyżej założy się gaz do auta , lub dzieciom zamiast z kiełbasą kanapki zrobi się z dzemem :evil:
Czyli moim zdaniem takie kontrole będą coraz częsciej.Dopóki Europa Wschodnia będzie jeżdzić za stawki poniżej opłacalności zachodnich firm.

[leszekmw]

Niemiaszek wylookał rysę na tarczy w Scanii.

hahaha.., a ja byłem przekonany że na jakiejś tarczy z tachografu..., ale jazda... :haha: ..i nic nie piłem...

[westwi78]

hahaha.., a ja byłem przekonany że na jakiejś tarczy z tachografu

No ja też myślałem że to chodzi o tacho...

[przemek88]

hahaha.., a ja byłem przekonany że na jakiejś tarczy z tachografu

No ja też myślałem że to chodzi o tacho...

to nie jesteście jedyni :szeroki_usmiech

[Piratka]

[ Dodano: Pon 24 Sty, 11 20:35 ]

Kolego, prosiłbym o odrobinę kultury. Takim językiem to sobie przez CB ze swoimi kolegami gadaj.
...W zasadzie to miałem coś napisać, ale szczerze mówiąc, nie chce mi się rozmawiać na tym poziomie.
Jeśli tak potraktowałeś niemieckich policjantów, to w sumie szczęście, że Cię nie aresztowali.

...Tyle ode mnie.

co ty palisz :shock:
Daj no namiar bo widać że fest kopci :lol:
A tak na poważnie to nie doczytaliśmy aby kolega chciał Cię w jakiś sposób źle potraktować :roll:

[westwi78]

A tak na poważnie to nie doczytaliśmy aby kolega chciał Cię w jakiś sposób źle potraktować

piratka, .... a co chodzi? Przecież on nie pisze o sobie, tylko o niemieckich policjantach

[Piratka]

westwi78, no więc właśnie :shock:

[westwi78]

Piratka, ale o która cześć wypowiedzi Voita Ci chodzi w kontekście palenia?

[Piratka]

przeczytaj wypowiedzi po kolei
No chyba że my nie dopatrzyliśmy się ugryźliwości w poście kolegi 4x4BKF którą kolega Voit tak brzydko podsumował :wink:

[westwi78]

Voitowi IMHO chodzi o to, żeby nie przeklinać...

[Voit]

Piratka, nie znoszę chamstwa i góralskiej muzyki.

Przeczytaj pierwszy post w tym temacie:

Miejsce - autostrada pod Dortmundem

Auto- Scania Low deck + naczepa krone

Scania rocznik 2009 (październik), przebieg 132000km, utrzymany idealnie, stan perfekt. Z autobahnu ściąga policja na parking na kontrolę. Rozpinanie plandeki - ładunek źle zabezpieczony - 1000euro, telefon do firmy która ładowała, przyjeżdżają w dwie godziny ludzie poprawiają, jest git, ale to nie koniec. Niemiaszek wylookał rysę na tarczy w Scanii. Dodam rysę, nie pęknięcie... 300euro mandat, unieruchomiony wóz, wezwanie serwisu - robocizna+ tarcza - 1150euro. Czyli summa summarum: dwa dni na parkingu+2450euro))
P.S. Jest nadzieja że firma która ładowała odda ten 1000ojro za żle zabezpieczony ładunek, ale z tą tarcza to przegięli pałę.

Kolega skarży się że został zatrzymany przez policje, że dostał mandat za źle zabezpieczony ładunek, że wezwana firma ładunek poprawiła - czyli coś jednak było nie tak, a na koniec że niemiecki policjant znalazł rysę na tarczy. Jakąś rysę.
Domyśliłem się, że chodzi o tarczę hamulcową.
Wyraziłem ździwienie, skąd rysa na tarczy hamulcowej. Wyobraziłem sobie rysę biegnącą promieniście, bo inne rysy powstają podczas normalnej pracy hamulca i chyba nie powinny budzić wątpliwości.
W reakcji poleciały bluzgi i szyderstwa.
Nie ważne, że może te bluzgi nie koniecznie pod moim adresem.
Szyderstwa bez wątpienia pod moim.

Ładunek źle zabezpieczony?
Może uratowali Ci życie.
...A skąd się wzięła rysa na tarczy?

... a ten już węszy, sensacji szuka. Skąd się wzięła rysa? Stąd co sztuczna mgła na lotnisku w Smoleńsku, czyli z głupiego łba niemieckiego policjanta.

Chciał się przyjebać do Polaka to się przyjebał, dodam tylko że serwisanci Scanii przyjechali, zrobili zajebiste oczy i stwierdzili, że ta tarcza jest dobra, że to normalna obwodowa rysa eksploatacyjna, zadzwonione po policjanta, ale tamten powiedział, że dokumenty odda jedynie po wymianie. No to koła zdjęte, tarcza zdjęta, nowa założona i w drogę.

Uratowali mi życie?? No pewnie przecież żyję)
A dokładnie chodziło mu o to, że niektóre ADRowe opakowania stały naklejkami do siebie, czyli do środka paki, a nie na zewnątrz żeby można było wszystkie achtungi i vorsichty przeczytać, chociaż w CMR było wszystko opisane 24 jednakowe palety o takim samym stopniu zagrożenia wybuchowego (bo jak sa różne to można się dojebać).
Ot i całe "złe zabezpieczenie ładunku". Pasami było wszystko pospinane tak jak na zakładzie kazali, bo jest tam kierownik załadunków który najpierw sprawdza wyposażenie auta (pakiet adr, pasy, tablice, kask okulary itp.) i ten kierownik puścił wszystko bez mrugnięcia okiem, pieczątkę podbił i cacy.

Nie przywykłem do dyskusji na tym poziomie.
Są inne sposoby odreagowania stresu, frustracji i zdenerwowania, niż wylewanie szamba na forum.
Możesz się ze mną nie zgadzać, trudno. Przeżyję.

[djczas]

leszekmw, westwi78, auto jest z 2009 więc tacho cyfrowe ono nie rysuje tylko drukuje